15.6.09

Gwóźdź

A jednak nie wytrzymałam blogowej abstynencji. Wszystko przez Calendulę i forum Gazety.pl.

Ja: właśnie czytam jaka jest najseksowniejsza część ciała mężczyzny
Calendula: pokaż!
Ja: "z myślącym mózgiem to już ideał. Tak, tak - mózg obowiązkowo musi być. I jeszcze jakby miał wszystkie zęby (zadbane) to już coś"
Ja: wyobrażasz sobie ten mózg z zębami?
Ja: albo: "duże owłosione uszy"
Ja: "Pęcherzyk żółciowy- musi być odpowiedniego kształtu i wielkości. Jak jest nieładny, to facet odpada w przedbiegach. "
Calendula: dobre kryterium
Ja: "mózg! Dorodne, obficie pofałdowane półkule "
Calendula: iii tam. To może być zwodnicze
Calendula: lepiej pęcherzyk albo nerki
Calendula: jak ma zdrowe nerki to można przynajmniej sprzedać i zarobić
Ja: a jutro spotkam się z Y.
(Tu opowiadam, jakie liczne przymioty ma Y. i co czyni go tak niezwykle atrakcyjnym.)
Calendula: a co z pęcherzykiem żółciowym?
Ja: na pewno ma duży owłosiony pęcherzyk żółciowy w uchu
Calendula: i pofałdowany.

(...)

Ja: a wiesz ze jak wpisałam w google "mózg z zębami"
Ja: to mi wyszło jako pierwsze zdanie:
Ja: "gwoździem w mózg. myjmy zęby"

2 komentarze:

Cal pisze...

Pęcherzyk żółciowy to podstawa :D

Hania pisze...

no tak, a to, że ja też chciałam żebyś nadal pisała to się już nie liczy...