29.10.09

Poeta

Ciekawe o czym pan pisze ten wiersz. Tak, pan, z wąskimi ustami i w błękitnej koszuli. Myślę, że to wiersz, bo próbuje go pan zasłonić lewą ręką. W szybie odbijają się wykresy z ekranu pańskiego komputera. Teraz pan spojrzał w lewo, czyli w moje prosto, ładne pan ma zmarszczki mimiczne. Taki ładny, błękitny biznesmen-poeta w McDonald's o piątej rano.

Zróbmy tak: teraz wyjdzie pan do łazienki, wtedy położę na stoliku bursztyn znaleziony w Sopocie; pan wróci, zdziwi się bardzo, uniesie go pod światło i spojrzy mu prosto w muchę (biedna mucha, chociaż z własnym mauzoleum). Tak to pana zainspiruje, że od razu usiądzie pan i napisze ten jedyny, przełomowy wiersz.

- - -
Czy ja jestem pijana, czy o umlaut naprawdę ma swoją własną stronę?

1 komentarz:

Hania pisze...

jak widać nie jesteś pijana ;)