Pani się od teraz nazywa Fatma, a pani Ayze, powiedział czarujący habibi pakując nasze wegetariańskie kebaby w folię aluminiową, na której zaraz napisał te imiona flamastrem. To są imiona miłości, dodał habibi, patrząc Mathilde głęboko w oczy, a mi prosto na nos, miał bowiem zeza rozbieżnego.
nóż + widelec = nożelec
łyżka + widelec = łyżelec
nóż + łyżka = nóżka
nóż + widelec + łyżka = nożołydelec?
PS. Patrzcie w niebo.
4 komentarze:
Deszcze meteorów! :D
Roje meteorów spełniają życzenia, ale tylko jeśli w to wierzysz.
"Nożołydelec" czy Swiss army knife?
Chyba sobie zrobię wariant dydaktyczny. Powiedz tylko skąd oryginał...
Oryginał jest stąd. Jak i wiele innych prawd życiowych ujętych w wykresy.
Prześlij komentarz