9.11.08

Skąd radość ma pochodzi

Ja: Mamy w chórze taką jedną piosenkę, której spora część polega na śpiewaniu radosnym, donośnym głosem: "Freude über Freud!"
Ja: Na początku przetłumaczyłam to sobie w głowie: "cieszymy się z Freuda" i cieszyłam się z Freuda dopóki dyrygent na mnie nie spojrzał wzrokiem pytająco-dezaprobującym…
Marika: Gdybym miała bloga, to niechybnie to by się tam znalazło :P

PS. Niedawno pierwszy raz zagrałam coś z nut: kolędę chyba o trzech gałązkach. Niestety nie wiem, czy ta kolęda naprawdę jest o gałązkach, bo internetowy słownik na hasło Reiselei wyświetla mi Reiseleiter.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Czesc:) Bylas na moim blogu. Ja mam Viste i to troche inaczej niz XP, wiec Keine Ahnung xD jest z Toba jakis kontakt? Odezwij sie:D 12721093 :))