9.11.08

Ryż eksperymentalny i ryż kontrolny

Marika na swoich śpiewach miała zdecydowanie mniej szczęścia, niż ja na swoich.

Marika: Umarłam.

Ja: Na co?
Marika: Na Choleranacoposzłymojepieniądze.
Marika: Olga Sz. kazała nam kontaktować się ze swoim aniołem stróżem.
Marika: "Medytowaliśmy" przez ponad 4 godziny.

Ja: Ale przynajmniej się nauczyłaś oddychać przeponą, prawda?
Marika: Też myśleliśmy, ze się nauczymy. Na pytanie "Kiedy nauczymy się operować przeponą" powiedziała, ze wszyscy się tak bardzo przejmują tą przeponą, i że ona uważa takie nauki za niepotrzebne...
Marika: Gdybyś słyszała, jak ona nam to kazała robić... Jedna kobieta widziała obok swojej głowy świetlistą cytrynę.

Marika: Druga niemalże zemdlała na widok swojej "aureoli".

Marika: A prawie wszyscy czuli energetycznego węża w kręgosłupie.

Ja: Ja bym ujrzała świetlistego banana.
Ja: A Ty co widziałaś?
Marika: Widziałam ścianę w kolorze bladego ecru.

(...)

Marika: ...stała za nami i darła się: "Z miłością! Róbcie to z miłością! i czułością! kochajcie świat! Kochajcie świat!"
Ja: Może o to chodziło żebyście się rozluźnili i pomyśleli o głupotach zamiast się stresować przeponami...?
Marika: "Kochajcie świat, bądźcie jak te lilljie na tafli jeziora, wprowadźcie do swojego wnętrza niebiańskie światło"...
Marika: Nie po to warsztaty nazywają się "wokalne" żebyśmy się *^%*^*%^ ściskali na podłodze ze swoim aniołem stróżem.

Ja: Nauczyliście się coś śpiewać?
Marika: Nauczyliśmy się buczeć.
Marika: "A teraz unieś na rękach swoje wewnętrzne dziecko i zaśpiewaj mu Kojacą Pieśń Troskliwości" (czyt. wybucz mu wszystkie znane ci samogłoski. Byle w innej tonacji niż sąsiad.)

Marika: A, i jeszcze perełka.
Marika: "Ryż do którego mówisz miłe rzeczy fermentuje wolniej niż ryż który codziennie obrażasz"

Ja: Ej dobre, chcę to sprawdzić empirycznie.
Marika: Od poniedziałku przeprowadzamy z koleżanką eksperyment. Zamykamy ryż w dwóch słoikach na dwa tygodnie. Jeden obrażamy, drugi tiutiulimy.
Marika: I oczywiście, jak na rodzeństwo przystało, porównujemy jeden do drugiego.

Marika: Chcesz dostawać newsletter?


(...)

Marika: Nie można ciągle tylko na szczurach i szczurach robić badania.

Brak komentarzy: